« powrót do spisu artykułów   


Jego Wysokość Diament


Najdoskonalszy z tworów ziemi, wyjątkowy wśród minerałów. Niepozorny kryształ, który po oszlifowaniu oszałamia i zachwyca. Olśniewający blask, gra świateł, migotanie i tęczowe błyski. Niewielki kamień o wielkiej, zniewalającej wręcz sile. Diament – od wieków niepodzielny król szlachetnych kamieni.

Z brzydkiego kaczątka w dostojnego łabędzia

Diamenty są jedną z wielu występujących w przyrodzie form węgla. Ziemia przez tysiąclecia zazdrośnie skrywała je w swych głębinach. Kształtowały się pod wpływem ekstremalnych temperatur oraz wysokiego ciśnienia. Diament jest najtwardszym ze znanych minerałów. Wykazuje niezwykłe cechy, jest odporny na działanie kwasów i zasad, spala się w bardzo wysokich temperaturach. Tym cechom zawdzięcza swoją nazwę – łacińskie słowo diamentus oznacza „niezniszczalny”, „niepokonany”. Największe diamentowe złoża znajdują się m.in. w Afryce Południowej, Brazylii, Indiach, Rosji, Australii oraz Kanadzie. Surowy kamień wydobyty ze skalnych pokładów jest niepozorny, matowy, często pokryty bruzdami i zanieczyszczeniami. Dopiero w dłoniach mistrzów sztuki jubilerskiej ożywa i odsłania swoje prawdziwe oblicze. Rozkwita w blasku brylantowego szlifu.

Okiem fachowca

Wydobycie diamentów oraz ich obróbka stanowią potężną gałąź światowego przemysłu. Nie dziwi więc fakt, że dziedzina ta posiada własnych ekspertów oraz liczne kryteria, które pozwalają na fachową ocenę wartości drogocennego surowca. Tylko najbardziej wartościowe spośród wydobytych diamentów trafiają do branży jubilerskiej. Stanowią one zaledwie 10–20% całkowitego wydobycia. Pozostała część to tzw. diamenty przemysłowe. Wykonuje się z nich m.in. narzędzia tnące, elementy urządzeń laboratoryjnych i medycznych, twardościomierze czy igły fonograficzne.

Wróćmy jednak do kamieni o właściwościach jubilerskich. Najpopularniejszą metodą oceny wartości diamentów jest tzw. zasada 4 C. Jej nazwa pochodzi od pierwszych liter słów: colour, clarity, cut, carat. Oznaczają one kolejno barwę, czystość, szlif oraz masę (podawaną w karatach). Najistotniejszym wyznacznikiem jest kolor. Diamenty występują w barwach od najczystszej bieli aż po liczne odcienie żółci. Im doskonalsza biel, tym wyższa wartość kamienia. Można zobaczyć również diamenty w odcieniach błękitu i różu, ale są one rzadkością. Czystość minerału określa się na podstawie liczby zanieczyszczeń wewnętrznych i zewnętrznych. Zanieczyszczenia mają bowiem wpływ na sposób załamywania się światła wewnątrz oszlifowanego diamentu. Kolejnym wyznacznikiem jakości jest szlif. Ocenie podlega poprawność jego wykonania, proporcje oraz wykończenie. Musi on być nienaganny pod względem symetrii oraz doskonałości polerowania. Tylko bezbłędny szlif sprawia, że światło wewnątrz minerału ulega całkowitemu odbiciu i rozszczepieniu, dzięki czemu kryształ mieni się tysiącem barw. Najpiękniejszym i najwyżej cenionym rodzajem obróbki jest szlif brylantowy. Inne spotykane formy szlifów to: serce, markiza, gruszka, szlif księżnej, owalny, szmaragdowy, kwadratowy i okrągły. Potocznie jednak wszystkie oszlifowane diamenty nazywa się brylantami. Wagę kamieni szlachetnych podaje się w karatach. Jeden karat równy jest masie 0,2 g. Największym znanym diamentem jest Cullinan, który przed podzieleniem ważył 3106 karatów, czyli ponad 620 g. Wielkością był zbliżony do ludzkiej pięści. Został znaleziony w Republice Południowej Afryki w 1905 roku. Brylanty powstałe w wyniku jego podzielenia zdobią dziś klejnoty brytyjskich królów.

Arystokrata wśród kamieni szlachetnych

Jubilerzy prześcigają się w tworzeniu biżuterii z brylantami. Zdobią one nie tylko pierścionki zaręczynowe i obrączki, ale również kolie, bransolety, kolczyki, wytworne wisiory, brosze oraz diademy. Pasują zarówno do biżuterii o kroju klasycznym, jak i nowoczesnym, minimalistycznym. Doskonale sprawdzają się także jako zdobienie męskiej biżuterii - spinek, sygnetów czy zegarków. Brylanty podkreślają status społeczny oraz dobry gust swojego właściciela. Oprawiane są najczęściej w złoto (we wszystkich jego odcieniach) oraz platynę. Jubilerzy często łączą ten klejnot z innymi kamieniami szlachetnymi lub perłami, by podbić jego blask i podkreślić wyjątkowy charakter. Powstają dzięki temu fantazyjne połączenia brylantów z rubinami, szmaragdami, szafirami, topazami czy tanzanitem. Wybór wzorów i typów biżuterii z brylantami jest niemal nieskończony, dzięki czemu każdy, nawet najbardziej wybredny koneser sztuki jubilerskiej znajdzie coś dla siebie. Dla najbardziej wymagających klientów jubilerzy na specjalne zamówienie wykonają ręcznie produkt według indywidualnego projektu.

Doskonała lokata kapitału

Zakup diamentów jest jedną z wielu możliwych form inwestowania pieniędzy. Tzw. kamienie lokacyjne posiadają najwyższe parametry jakościowe: doskonałą barwę, czystość, szlif oraz masę powyżej jednego karata. Eksperci badający rynek inwestycyjny porównują różne formy długoterminowych lokat. Brylanty wydają się bezpieczną i bardzo pewną formą lokowania kapitału. Ich ceny od kilku lat systematycznie wzrastają. Zanim jednak ulokuje się dużą kwotę w kamienie szlachetne, warto sprawdzić źródło ich pochodzenia oraz faktyczną wartość. Wiarygodni sprzedawcy brylantów posiadają specjalne certyfikaty świadczące o ich jakości. Certyfikat taki, wydawany przez uznawane na świecie laboratoria gemmologiczne, potwierdza autentyczność, czystość, barwę oraz jakość wykończenia szlifu. Zgodnie z wymogami ONZ wszystkie sprzedawane diamenty powinny pochodzić z krajów wolnych od konfliktów zbrojnych.



Opowieści o diamentach można by mnożyć i snuć godzinami. Jednak aby docenić niezwykłe piękno tych kamieni, wystarczy jedno spojrzenie. Niejeden zakochał się w nich od pierwszego wejrzenia. Od wieków wzniecały emocje i budziły pożądanie. Jest w nich bowiem zaklęta moc natury, siła żywiołów oraz niezgłębiona tajemnica...

Magazyn Wesele
Tekst: Katarzyna Grin

Zamknij

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.

Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.

Trwa ładowanie obrazu...